🌊
Kiedyś zrodzona
w
morskiej otchłani
zamknięta
w muszli
jak klejnot najdroższy
🌊
Czekała cierpliwie
na swego Pana
co weźmie ją całą
i do serca przytuli
🌊
I stał się cud
pewnego razu
pojawił się On
uwolnić chciał perłę
🌊
Z początku trudno
mu było wydobyć ją
z morskiego dna
i muszli zamkniętej
🌊
Powoli jednak
małymi krokami
dokonał cudu
muszla została otwarta
🌊
Radość była wielka
i przypieczętowana
słowami zachwytu
nad perłą owego Pana
🌊
Zachwyt z biegiem czasu
przeszedł w rutynę a Pan
jak klejnot najdroższy
🌊
Czekała cierpliwie
na swego Pana
co weźmie ją całą
i do serca przytuli
🌊
I stał się cud
pewnego razu
pojawił się On
uwolnić chciał perłę
🌊
Z początku trudno
mu było wydobyć ją
z morskiego dna
i muszli zamkniętej
🌊
Powoli jednak
małymi krokami
dokonał cudu
muszla została otwarta
🌊
Radość była wielka
i przypieczętowana
słowami zachwytu
nad perłą owego Pana
🌊
Zachwyt z biegiem czasu
przeszedł w rutynę a Pan
w końcu przestał się zachwycać
gdyż znalazł przyczynę
gdyż znalazł przyczynę
🌊
Nawet najpiękniejsza perła
oczy
może znudzić
gdy oprócz swej urody
nie może uczuć wzbudzić
gdy oprócz swej urody
nie może uczuć wzbudzić
30.10.2017 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz