Cóż Ci mam życzyć
dziś na dobranoc
miękkiej poduszki
kojących snów
Nie dam Ci smutku
i tej łzy samotnej
co po policzku
powoli się toczy
Nie dam też
słowa skargi
niech zniknie
w czeluściach nocy
Sama już nie wiem
co powiedzieć lub
co mogę jeszcze dać
powiem Ci dobrej nocy!
Idę spać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz