💔
zdaje się być wiecznością
długim koszmarnym snem
nieustanną udręką
💔
Nie wiem dlaczego jeszcze
mam ciągle nadzieję
że wreszcie stanie się cud
lecz on nie nadchodzi
💔
Milczenie wymowne jest
obietnice legły
Jak teraz znów zaufać
wszystko przepadło już
💔
Miało tak być przyjaźnie
i Los zakpił ze mnie
pora wypić to piwo
odejść bo tak trzeba
Dziękuję za wszystko... 💔
10.12.2019 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz