👩🌕
Kiedyś chodziłeś za mną krok w krok
zaglądałeś z uśmiechem w oczy
czas moich wędrówek się skończył
dziś rzadko mogę cię zobaczyć
Chyba że specjalnie poczekam
gdy wypłyniesz na nocne łowy
i uniosę głowę wysoko
zza firanki ciemnej alkowy
Chociaż jesteś taki daleki
chłodny wyniosły niedostępny
lubię na tobie wzrok zatrzymać
kiedy ukazujesz twarz w pełni
dziś w nocy popatrzę ci w oczy...
02.02.2023 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz